Koo Jun Yup celuje w byłego męża zmarłej Barbie Hsu, Wanga Xiaofeia, który „udaje, że jest smutny, spacerując w deszczu”

\'Koo

Jako piosenkarka Koo Jun tak (DJ Koo)(56 l.) przybył na Tajwan z prochami swojej zmarłej żony, tajwańskiej aktorkiBarbie Hsu(48) wygłosił zjadliwą krytykę pod adresem jej byłego męża-biznesmenaWang Xiaofei(42).

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez koo (@djkoo)



2 lutegoKoo Jun Takpodzielił się swoim smutkiem„Mój anioł powrócił do nieba. Przeżywam nieopisany smutek i ból, czuję się, jakby ktoś rozdzierał mi wnętrzności. Nie mam siły mówić i nie chcę.

\'Koo

Następnie bezpośrednio skrytykowałWang Xiaofeimówiące zachowanie„Zanim zdążyliśmy właściwie opłakiwać tę ogromną stratę, złośliwe osoby zaczęły atakować moją rodzinę i naszą miłość. Niektórzy udają, że są smutni, spacerując w deszczu, inni tworzą fałszywe wiadomości na temat ubezpieczeń i wydatków, aby zszarganić reputację naszej rodziny.\'



\'Koo

PoprzednioWang Xiaofeizostał przyłapany, jak spacerował w deszczu bez parasola w nocy 3 lutego po powrocie do Chin po usłyszeniu o śmierci Hsu. Dodatkowo rozeszły się pogłoski, żeWang Xiaofeimatka pokryła koszty pogrzebu w Japonii i prywatny odrzutowiec do transportuBarbie Hsuszczątki na Tajwan, które później uznano za fałszywe.

Barbie Hsuzmarła tragicznie 2 lutego na ostre zapalenie płuc wywołane grypą podczas wakacji z rodziną w Japonii z okazji Księżycowego Nowego Roku. Jej kremacja odbyła się w Japonii, a według raportów jej majątek jest wart około 120 miliardów KRW (około 0,65 miliona).



Odnosząc się do spekulacji na temat spadku po zmarłej aktorceKoo Jun Takwyjaśnione\'Barbie Hsupracowała niestrudzenie, aby chronić i zapewnić byt swojej ukochanej rodzinie. Nie mam żadnych roszczeń do jej majątku i wszystko powierzę mojej teściowej.\'Stwierdził dalej„Aby mieć pewność, że żadne osoby o złych intencjach nie będą ingerować w dziedzictwo dzieci, podejmę kroki prawne za pośrednictwem prawnika, aby chronić ich prawa do czasu osiągnięcia przez nie dorosłości”.

5 lutegoKoo Jun Tak, Barbie Hsumatka i bliscy krewni przylecieli na lotnisko Tajpej Songshan prywatnym odrzutowcem z lotniska Haneda w Japonii. Ubrany w czapkę i maskęKoo Jun Takzakrył twarz, jak tylko mógł, lecz jego smutek był widoczny. Gdy trzymałBarbie Hsuróżową urnę kremacyjną, poprosił towarzysza, osłoniwszy ją napisem z parasolki„Proszę, zakryj to, żeby moja żona się nie przestraszyła”. \' 

Według lokalnych mediów początkowo spodziewano się ceremonii pożegnania na Tajwanie. JednakżeKoo Jun TakIBarbie Hsurodzina zdecydowała się nie organizować publicznego wydarzenia, chcąc, aby jej ostatnie chwile pozostały spokojne i prywatne.